Bilans koalicji
Bilans koalicji
Ewa K. Czaczkowska, Eliza Olczyk
Powołanie nowego rządu na dwa dni przed terminem wyznaczonym w małej konstytucji nie można uznać za sukces koalicji SLD -- PSL. Długotrwałe dyskusje wokół składu nowego rządu ujawniły po raz kolejny duże różnice między partnerami koalicji. Nieuniknioną rekonstrukcję rządu przeprowadzono bez udziału opozycji, i to jedynie można uznać za sukces SLD i PSL. Zmiany, choć niewielkie, nie są jedynie kosmetyczne, co zapowiadał na początku formowania rządu Włodzimierz Cimoszewicz.
Zyski SLD
Nieunikniona była zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Gdyby Jerzy Jaskiernia został w nowym rządzie, bez wątpienia opozycja parlamentarna podjęłaby kolejną próbę odwołania go z tego stanowiska. Przed dymisją rządu Józefa Oleksego przygotowano już wniosek o wotum zaufania, tyle że stał się on bezprzedmiotowy. Usuwając z rządu Jaskiernię nowy gabinet uniknął więc na samym wstępie awantury politycznej wokół ministra sprawiedliwości. Ponadto wprowadzenie w miejsce Jaskierni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta