Jeszcze sporo do wyjaśniania
Zawiłości procedury karnej
Jeszcze sporo do wyjaśniania
W związku z wszczętym 24 stycznia 1996 r. przez prokuratora Prokuratury Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Warszawie postępowaniem karnym w sprawie domniemanego udzielenia przez Józefa Oleksego wiadomości obcemu wywiadowi oraz brania udziału w obcym wywiadzie przez Władimira Ałganowa i Grigorija Jakimiszina, w prasie pojawiły się liczne publikacje, których celem jest przybliżenie laikom regulacji prawnych, na podstawie których prowadzone będzie przedmiotowe postępowanie. Jedną z nich jest artykuł "Zawiłości procedury karnej" ("Rzeczpospolita" z 27--28 stycznia) Jana Ordyńskiego, wymagający uściślenia bądź uzupełnienia.
Nieprecyzyjne jest sformułowanie wstępnej części artykułu, że 24 stycznia przedmiotowe śledztwo wszczęła Prokuratura Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Przepisy kodeksu postępowania karnego z 1969 r. operują sformułowaniem "prokurator". W procesie karnym działa jednostkowo prokurator, a nie prokuratura, która jest jedynie instytucją. W jej skład wchodzą zaś prokuratorzy. Tak więc postępowanie karne (śledztwo) wszczyna prokurator danej jednostki (tutaj prokurator Prokuratury Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Warszawie płk S. Gorzkiewicz) , co wynika z treści opublikowanego tekstu postanowienia, ("Rz" z 25...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta