Droga do fotela prezesa
Polscy szefowie zdobywają zawodowy szczyt dwa razy szybciej niż ich zachodni koledzy. Są też od nich o prawie dziesięć lat młodsi. Statystyczny prezes dużej giełdowej spółki ma 47 lat
Średnio w 12 lat po rozpoczęciu kariery zawodowej polscy menedżerowie zasiadają na fotelu prezesa albo dyrektora generalnego – wynika z naszej analizy życiorysów szefów największych firm giełdowych z WIG20. Ale rekordziści pierwsze szlify w kierowaniu firmami zdobyli już po czterech – sześciu latach pracy zawodowej. Transformacja gospodarcza i związana z nią wymiana kadr w latach 90. wyjątkowo sprzyjały wyścigowym karierom menedżerów.
Wśród największych spółek giełdowych notowanych na warszawskiej giełdzie tak szybkie awanse mają za sobą m.in. Mirosław Krutin, prezes KGHM, Krzysztof Rosiński, prezes Getin Holdingu (jako 26-latek wszedł do zarządu PKO/Handlowy PTE), czy Michał Szubski z PGNiG.
Pokolenie 40+
Ale nawet przeciętny 12-letni czas dotarcia do stanowiska prezesa to dużo krócej niż w ustabilizowanych gospodarkach na zachodzie Europy czy w USA. Tam najwyższe stanowiska w firmie menedżerowie osiągają średnio po 24 latach kariery zawodowej – wynika z opisanych przez tygodnik „The Economist” badań Moniki Hamori, profesor madryckiego Instituto de Empresa, i Petera Cappelli z Wharton School, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta