Dworzec na dziko
Prywatni przewoźnicy nielegalnie zajęli jeden z pasów al. Jana Pawła II, stwarzając zagrożenie dla ruchu. Sytuację rozwiązałaby zatoka dla mikrobusów. Urzędnicy od czterech lat zastanawiają się, kto ma za nią zapłacić.
Aleja Jana Pawła II, tuż obok Złotych Tarasów, hotelu Holiday Inn i drapacza chmur Rondo 1 – ścisłe centrum miasta. Na jezdni w stronę ronda ONZ cały prawy pas zajmują mikrobusy prywatnych firm, m.in. Contbusu, Klanu, Antransu, Halo Busu i Misury.
Atmosfera jak na rynku w powiatowym miasteczku: kierowcy leniwie palą papierosy, pasażerowie krzątają się z walizkami. Potrzeba matką wynalazków: na słupku jednego z drogowych znaków przewoźnicy wieszają... wyciągnięte z autobusów worki pełne śmieci.
Z hotelu w mikrobus
Sytuacja w al. Jana Pawła II irytuje dyrektora hotelu Holiday Inn Marka Rajskiego.
– Na ten „dworzec” nasi goście skarżą się praktycznie codziennie – wzdycha Rajski.
– Mikrobusy zastawiają jeden pas przy jedynym wyjeździe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta