Czy powstanie adwokatura IV RP
Nowa adwokatura, jaka wyłania się z całokształtu zmian i propozycji legislacyjnych, które mam okazję śledzić od dłuższego już czasu, jest daleka od moich ideałów – pisze adwokat, partner w kancelarii Dębowski i Wspólnicy
Na początku tego roku w Izbie Warszawskiej odbyło się ślubowanie aplikantów adwokackich. W ten sposób przeszli na drugą stronę barykady, z dopieszczanej politycznie grupy „młodych, zdolnych adeptów prawa” do niepoprawnej korporacji, jak pejoratywnie określa się samorząd zawodowy. Tłumnie trafili przy tym do przestarzałej, skostniałej i potrzebującej niezależności, a więc wymagającej reformy organizacji, której nie da się zmienić w inny sposób jak poprzez przyjęcie rządowego pomysłu „nowej adwokatury”, polegającego na połączeniu dwóch, tradycyjnie odrębnych zawodów: adwokata i radcy prawnego. Wniosek taki płynie z przedstawionych do konsultacji społecznych założeń do reformy zawodu adwokata i radcy prawnego, pod roboczą nazwą nowa adwokatura (dobrze, że nie „IV Adwokatura” lub „Adwokatura IV RP”).
Wartością jest firma
Reforma polegać ma na zerwaniu z tradycyjnym podziałem na adwokatów i radców prawnych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta