Setki tysięcy Bułgarów przywitały cara
Setki tysięcy Bułgarów przywitały cara
Tłumy mieszkańców Sofii zgotowały Symeonowi II radosne przyjęcie. Wczoraj monarcha odwiedził miejsca kultu religijnego oraz spożył obiad z prezydentem Żelju Żelewem wprywatnej rezydencji szefa państwa. Szacuje się, że na ulice stolicy wyległo w sobotę około pół miliona osób.
Wzdłuż trasy przejazdu Symeona Saks-Koburggotskiego z lotniska do centrum miasta wszędzie gromadziły się tłumy, jakich Sofia nie widziała od lat. Rzucano kwiaty, skandowano: "Symeon! Chcemy cara! " Pomimo niejednoznacznego stosunku hierarchów cerkiewnych do wizyty głośno biły dzwony katedry pod wezwaniem św. Aleksandra Newskiego. Prywatna firma ochroniarska, założona przez byłych komandosów, ztrudem radziła sobie z napierającymi tłumami. Kilka osób poturbowano, ucierpieli fotoreporterzy, rozbito szyby lotniskowej poczekalni dla VIP-ów. Wyraźnie wzruszony Symeon II oznajmił, iż powitanie, jakiego się nie spodziewał, zrekompensowało mu 50 lat spędzonych na wygnaniu.
Przyjazd 59-letniego monarchy wzbudza mieszane uczucia wśród władz. Nie przewidziano spotkania cara z premierem Żanem Widenowem, który przebywa z wizytą w Chinach i Wietnamie. Ze względu na prywatny charakter wizyty wśród osób witających cara na płycie lotniska najwyższy rangą był reprezentujący opozycję burmistrz stolicy Stefan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta