Spółdzielnie szukają pieniędzy
Jak finansować budownictwo
Spółdzielnie szukają pieniędzy
Gdyby prześledzić liczbę budowanych co roku mieszkań w ciągu ostatnich 45 lat, to można stwierdzić, że osiągnęliśmy pod tym względem poziom roku 1950. Oddano wówczas 59, 5 tys. mieszkań, czyli niemal tyle samo co w roku 1995.
W 1950 roku budowano nie tylko za pieniądze publiczne, lecz i ze środków prywatnych. Prywatne finansowanie obejmowało wtedy około 40 proc. oddawanych mieszkań. Już w 1951 r. liczba oddawanych mieszkań zaczęła maleć idotyczyło to głównie budownictwa prywatnego. Przyczyną najprawdopodobniej była tu słynna nieekwiwalentna wymiana pieniędzy w 1950 roku, która spowodowała "zdjęcie" z rynku sporej ilości pieniędzy a tym samym ograniczenie finansowania budownictwa. Po roku 1956 wznowiła działalność inwestycyjną spółdzielczość mieszkaniowa, która przejęła na siebie praktycznie odpowiedzialność za zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. W najlepszym (według kryterium ilościowego) dla budownictwa mieszkaniowego 1978 roku, kiedy oddano 283 tys. mieszkań, spółdzielczość wybudowała ich 157, 8 tys. , a ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta