Kalendarium czeczeńskie
Kalendarium czeczeńskie
Kiedy przed 17 miesiącami oddziały wojsk rosyjskich wkraczały do Czeczenii, nikt nie przypuszczał, że konflikt okaże się aż tak długi i krwawy
Na jednej z podmoskiewskich dacz rządowych (jej nazwa trzymana jest w ścisłej tajemnicy) ma dziś dojść do bezpośredniego spotkania "śmiertelnych wrogów": prezydenta Rosji Borysa Jelcyna i następcy Dżochara Dudajewa, przywódcy zbuntowanej Czeczenii -- Zelimchana Jandarbijewa. Szczegóły organizacyjne nie są znane. Wiadomo jedynie, iż pośrednikiem był szef misji OBWE w Groznym Tim Guldimann oraz że niezależnie od "listu żelaznego", wystawionego przez gospodarza Kremla dla Jandarbijewa i jego czeczeńskich współtowarzyszy (zgodnie z prawem rosyjskim są oni ścigani listami gończymi jak kryminaliści) , będzie on towarzyszył Czeczenom w podróży do Moskwy jako gwarant ich bezpieczeństwa. Poza tym wiadomo, że już w pierwszych minutach spotkania Jelcyn i Jandarbijew ogłoszą rozejm, a później podpiszą porozumienie o przerwaniu działań zbrojnych. Czy będzie to równoznaczne z zakończeniem "brudnej wojny" czeczeńskiej?
Kiedy przed 17 miesiącami oddziały wojsk rosyjskich wkraczały do Czeczenii, nikt nie przypuszczał, że konflikt okaże się aż tak długi i krwawy. Obie jego strony podają dziś różne dane dotyczące liczby zabitych. Rosjanie twierdzą, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta