Generał Jaruzelski nie przyniesie Polsce wstydu
Można obawiać się, czy Lech Kaczyński nie pokazałby całemu światu na uroczystościach w Moskwie Polski jako dziwaka nadętego i ponurego – pisze polityk i publicysta
Lech Kaczyński, formalnie prezydent Polski, ma problem z wyjazdem do Moskwy na 65-lecie zakończenia II wojny światowej, bo zaproszono na nie generała Wojciecha Jaruzelskiego, żołnierza tej wojny i byłego prezydenta Polski – z nazwy jeszcze „ludowej”, ale realnie już wspólnej.
Mają też z tym problemy komentatorzy znani z sympatii do aktualnego lokatora Pałacu i stojącego za nim zaplecza politycznego, na przykład redaktor Igor Janke, publicysta „Rzeczpospolitej”. We wtorek w Radiu TOK FM Janke powiedział, że to zaproszenie sprawia i jemu kłopot, bo dla nas, Polaków, generał Jaruzelski jest postacią kłopotliwie symboliczną. Ale – kontynuował – Lech Kaczyński powinien się wznieść ponad tę kłopotliwość.
A towarzyszący Jankemu w studiu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta