Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fałszywy alarm

31 marca 2010 | Życie Warszawy

Mundurowi zatrzymali pijanego mężczyznę, który ze swojego telefonu zadzwonił na policję i powiedział, że na Dworcu Centralnym jest bomba.

Taki telefon otrzymał operator numeru alarmowego 112 przed północą w poniedziałek. Bomba miała wybuchnąć o godz. 1. Policjanci z komisariatu kolejowego natychmiast zaczęli przeszukiwać z psami budynek dworca. W tym samym czasie mundurowi wylegitymowali siedzącego z puszką piwa pod Pałacem Kultury 31-latka.

Już mieli go ukarać mandatem, gdy zadzwonił jego telefon komórkowy. Odebrał go policjant. Okazało się, że dzwonił funkcjonariusz z KSP, który ustalał, kto zaalarmował służby o bombie. Mariusz L. nie miał wyjścia: od razu przyznał się do wszczęcia fałszywego alarmu. Zrobił to dla żartów. Miał dwa promile alkoholu we krwi.

Brak okładki

Wydanie: 8587

Spis treści

Moje Pieniądze

Księga Kresów Wschodnich

Zamów abonament