Biznesmen kwestionuje wszystkie zarzuty
Pierwszy dzień procesu Krzysztofa N.
Biznesmen kwestionuje wszystkie zarzuty
Wszystkie moje działania były umotywowane interesem podmiotów gospodarczych, które reprezentowałem. Zarzuty pod moim adresem są absurdalne i wymyślone przez UOP. Prokurator przesłuchiwał mnie tylko raz, pozostałe przesłuchania prowadzili funkcjonariusze UOP i w mniejszej części dotyczyły one transakcji handlowych -- wyjaśniał wczoraj przed Sądem Wojewódzkim w Poznaniu Krzysztof N. , jeden z najbogatszych polskich biznesmenów. Jest on oskarżony o wyłudzenie na szkodę należącej do niego Fabryki Dywanów "Agnella" S. A. (51 proc. udziałów) 3, 4 mln zł i poświadczenie nieprawdy w dokumentach.
Współoskarżonymi są: Mirosław B. , współwłaściciel spółki-udziałowca "Agnelli", Ireneusz P. , będący w inkryminowanym okresie przewodniczącym rady nadzorczej "Agnelli" i były wspólnik Krzysztofa N. , a także Jerzy K. , prezes zarządu fabryki i jej główna księgowa Teresa K. Dwóm pierwszym prokuratura białostocka zarzuciła współudział w zagarnięciu i poświadczenie nieprawdy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta