Koncerny nie są groźne
Pod warunkiem otwarcia rynku
Koncerny nie są groźne
Jeszcze 20 lat temu w Stanach Zjednoczonych powszechne było przekonanie, że każda firma, która osiąga wielkość koncernu, przestaje produkować wydajnie i dąży do zdobycia monopolistycznej pozycji na rynku. Dziś mało kto żywi takie obawy, bowiem powszechna liberalizacja sprawiła, że coraz mniej jest dziedzin gospodarczych nie objętych powszechną konkurencją -- twierdzi wieloletni dziekan Wydziału Gospodarki Uniwersytetu w Chicago, Sherwin Rosen.
Monopole, które z natury są skłonne do ograniczania produkcji i zwyżkowania cen, istnieją z konieczności w bardzo niewielu działach gospodarki -- tam, gdzie niezbędna jest produkcja na wielką skalę i nie może istnieć więcej niż jeden podmiot na rynku. W innych przypadkach trwałość monopolu jest bezpośrednio związana z rolą państwa, które przynajmniej od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta