Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na słońcu z umiarem

05 czerwca 1996 | Nauka i Technika | ZW

Czerniak skóry nie jest "czarną śmiercią", a jego leczenie wcale nie jest bezcelowe

Na słońcu z umiarem

W Warszawie rozpoczyna się w czwartek międzynarodowy kongres poświęcony czerniakowi skóry, jednemu z najczęściej występujących nowotworów, który zyskał już miano "czarnej śmierci". Onkologów niepokoi, że od 10--15 lat wzrasta zachorowalność z tego powodu. Podejrzewają, że przyczyną jest nadmierne opalanie się, co jest tym bardziej niepokojące, że jeszcze niedawno wydawało się, iż wystarczy stosować olejki z właściwym dla naszej skóry protektorem, by spokojnie zażywać uroków kąpieli słonecznych.

Mimo tego liczba zachorowań na raka wciąż rośnie. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) , co roku wzrasta ona aż o 5--10 proc. Tak jest w Australii, Kalifornii, a także w Austrii, Czechach, na Węgrzech i w Polsce. Jak wykazały badania porównawcze, najwięcej zachorowań na czerniaka w ostatnich 30 latach specjaliści obserwują w krajach Europy Środkowej i Północnej. W Polsce i Niemczech ich liczba zwiększyła się prawie 2, 5-krotnie.

-- Wiele pań smaruje ciało olejkiem, by móc jeszcze dłużej wygrzewać się na słońcu. W efekcie jeszcze bardziej są one narożone na czerniaka skóry niż wtedy, gdyby nie stosowały żadnych protektorów i unikały zbyt dlugiego przebywania na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 772

Spis treści
Zamów abonament