Czy "O" to agent, którego nie było
Przesłuchania politycznych doradców MSW
Czy "O" to agent, którego nie było
Pod kryptonimem "O" kryje się funkcjonariusz polskich służb specjalnych, prawdopodobnie podstawiony przez nie do prowadzenia gry w jednej ze spraw o szpiegostwo, powiedział premier Włodzimierz Cimoszewicz w wywiadzie radiowym. Z wypowiedzi tej można wysnuć wniosek, że skoro go "podstawiono", to oznacza, iż agenta "O" po prostu nie ma. -- To tylko jedna z hipotez -- komentuje tę wypowiedź Ryszard Bugaj (UP) .
Według informacji, którą "Rz" uzyskała w MSW, taką hipotezę postawili funkcjonariusze UOP, autorzy przeprowadzonej już na zlecenie płk. Kapkowskiego analizy czterostronicowej notatki w języku rosyjskim, uzyskanej przez Zacharskiego.
-- Gra miała na celu zdobycie dowodów przeciw rzeczywistemu agentowi, który potem został skazany przez sąd --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta