Jak sprzedawać kremy
Praca brand menedżera w firmie kosmetycznej
Jak sprzedawać kremy
Duszę artysty i determinację akwizytora pownien mieć dobry menedżer w firmie sprzedającej zachodnie kosmetyki. Liczy się osobowość, otwartość i wyczucie dobrego gustu. Reszty, czyli zasad ekonomii i techniki sprzedaży, można się nauczyć.
Gdy na początku lat 90. znane i luksusowe zachodnie firmy kosmetyczne wchodziły na polski rynek, był on jeszcze w powijakach. Poza tym znane były u nas tylko niektóre marki, jak Dior, Chanel czy Nina Ricci. Inne, jak Guerlain, Orlane, Elizabeth Arden czy Clarins, znali nieliczni. A np. Lancome kojarzył się bardziej z tanimi kremami sprzedawanym przez Rosjan na ulicach niż z ekskluzywną marką kosmetyczną. Firmy wchodzące na rynek szukały więc ludzi, którzy mieli je sprzedawać -- i odpowiednio zareklamować.
W Polsce nie ma specjalnej szkoły, która uczyłaby przyszłych pracowników takich firm, nie ma też zajęć o specyfice branży kosmetycznej na studiach menedżerskich oraz marketingowych. Jednak zachodnie firmy kosmetyczne doskonale sobie u nas radzą. Gdy znajdą odpowiedniego pracownika, uczą go, jak poruszać się w świecie zapachów i kosmetyków.
Żeby pracować w firmie kosmetycznej, koniecznie trzeba znać język zachodni. Najlepiej francuski, który w tej branży znaczy tyle samo, co kiedyś w dyplomacji. Większość firm ma...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta