Wyścig do drugiej Ziemi
Z prof. Andrzejem Udalskim, astronomem z Uniwersytetu Warszawskiego, rozmawia Krzysztof Urbański
Rz: Co pan sądzi o niedawnej wypowiedzi Stephena Hawkinga, który stwierdził, że spotkanie z obcą cywilizacją może być dla nas niebezpieczne? Czy on wie coś, czego my jeszcze nie wiemy?
Nie sądzę. Rozmowa o tym, czy kiedykolwiek będziemy w stanie nawiązać kontakt z jakąkolwiek obcą cywilizacją, jest rozmową o niczym. Mnie natomiast interesuje to, co jest mierzalne. Wolę rozmawiać o konkretnych odkryciach.
Niby o niczym, ale przeszła przez wszystkie media.
To raczej szum informacyjny.
Dopóki nie ma udokumentowanych informacji na temat obcej cywilizacji, jestem sceptyczny.
Ale gdyby pan 150 lat temu powiedział uczonemu o fizyce kwantowej, zapewne wyśmiałby pana.
Jasne. Gdyby pan wziął futurologów z lat 70. i spojrzał, jak przewidywali, co się stanie w roku 2010, to pusty śmiech by pana ogarnął. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co się stanie w astronomii za dziesięć lat! Nie ma co gdybać. Nie lubię takich rzeczy robić.
A minione dziesięciolecie? Spodziewał się pan takich sukcesów w poszukiwaniu planet pozasłonecznych? Znamy ich już ponad 450.
Trochę nas zaskoczyła różnorodność układów planetarnych, z jakimi mamy do czynienia. Z jednej strony gorące czy supergorące Jowisze, bardzo blisko swojej gwiazdy, obiegające ją w ciągu jednej ziemskiej doby. Ale też układy wieloplanetarne. Zaskakujące było też...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta