Jedność państwa to rzecz święta
Jedność państwa to rzecz święta
Rozmowa z prezydentem Turcji Sulejmanem Demirelem
Stosunki polsko-tureckie od bardzo wielu lat układają się znakomicie. Dawne wojny i konflikty nie zostawiły żadnego śladu. Co, pana zdaniem, łączy dziś nasze kraje?
Polska i Turcja utrzymują stosunki dyplomatyczne od 1414 roku. Nie wiem, czy na całym świecie znajdą się dwa inne kraje, które od tak dawna utrzymują ze sobą stałe kontakty. W przeszłości byliśmy sąsiadami. Choć mentalność obu narodów jest różna, naród turecki kocha Polaków. W czasach, gdy Polska uwikłana była w konflikty z Niemcami i Rosją, Turcja odnosiła się do was z sympatią. Zawsze żywiliśmy podziw dla bohaterskiego narodu polskiego.
Dzisiaj warunki są inne. Turcja i Polska pragną żyć w pokoju. Możliwości, jakie powstały po upadku imperium radzieckiego, powinny być wykorzystane z pożytkiem dla całej Europy. Jesteśmy gotowi współdziałać w przebudowie Europy, chcemy też współpracować na tym polu z Polską -- także ekonomicznie; istnieje już kilka przedsiębiorstw polsko-tureckich. Widzę dla nas możliwości współpracy na Bałkanach, Kaukazie i w Azji Środkowej, gdzie żyją bratnie dla Turków narody. Pewnego dnia i Polska, i Turcja staną się członkami Wspólnoty Europejskiej. Inny obszar współdziałania to sprawy bezpieczeństwa europejskiego.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta