Wydatki na zakończenie sporu nie zawsze są kosztem
Przedsiębiorca zawiera ugodę z kontrahentem po to, aby zapobiec większym stratom. Fiskusa nie zawsze przekonuje ten argument
Organy podatkowe powinny jednak uwzględniać realia obrotu gospodarczego. Firma przecież woli często zapłacić klientowi, z którym jest w sporze, niż kontynuować konflikt i narażać na szwank swoją reputację. Chce też ograniczyć koszty postępowania sądowego.
Poza tym różne są przyczyny sporu. Często przedsiębiorca odstępuje od nieopłacalnej umowy, wychodząc z założenia, że mniej straci niż wtedy, gdy będzie ją kontynuować. Takie postępowanie jest jak najbardziej uzasadnione z punktu widzenia polityki gospodarczej firmy.
Każdy wydatek trzeba więc dokładnie ocenić. Jeśli bowiem dzięki niemu przedsiębiorca osiągnie jakieś korzyści albo uniknie strat, powinien stanowić podatkowy koszt.
Musi być zasadna
W praktyce jednak różnie to bywa. Spójrzmy na sprawę, która doszła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach (wyrok z 24 lutego 2010 r., sygn. I SA/Gl 929/09).
Spółka wynajmuje komercyjne powierzchnie w centrum handlowym. Podpisała umowę, w której zobowiązała się do wybudowania i oddania w najem powierzchni użytkowej. Umowa przewidywała jednocześnie zakaz wynajmu podmiotom konkurencyjnym dla kontrahenta.
Inwestor zmienił jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta