Köhler zaskoczył Niemców
Prezydent Horst Köhler nieoczekiwanie ustąpił wczoraj ze stanowiska oburzony krytyką pod jego adresem
– Posądza się mnie o sprzyjanie użyciu Bundeswehry w sytuacjach nieprzewidzianych w konstytucji. Ta krytyka jest pozbawiona podstaw. Odbiera memu urzędowi niezbędną powagę – takimi słowy 67-letni Köhler pożegnał się ze stanowiskiem.
Dymisja prezydenta odbije się na rządzie, który boryka się ze spadkiem poparcia
Jego obowiązki przejmie na okres 30 dni przewodniczący izby wyższej parlamentu – Bundesratu. W tym czasie ma nastąpić wybór nowego prezydenta przez Zgromadzenie Narodowe złożone z członków obu izb parlamentu oraz delegatów parlamentów niemieckich landów.
Polityka kanonierek?
Dymisja prezydenta Köhlera zaskoczyła wszystkich. Publiczna telewizja przerwała program, uruchamiając specjalne studio. Podobnie postąpiło wiele stacji radiowych. – Trudno zrozumieć decyzję prezydenta – mówiła większość komentatorów.
Prezydent powiązał ją z wywiadem radiowym, którego udzielił 22 maja w samolocie, wracając z Chin. Po drodze odwiedził bazę Bundeswehry w Afganistanie. Zapytał niemieckich żołnierzy, jak oceniają swoje położenie. Nie otrzymał odpowiedzi, zadał je więc obecnemu na spotkaniu żołnierzowi amerykańskiemu. – Sądzę, że możemy zwyciężyć – usłyszał.
– Dlaczego nie słyszę tego od was – zwrócił się do żołnierzy Bundeswehry. Media dopatrzyły się w tym obrazy niemieckich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta