Wiele emocji, mnóstwo energii
Zwycięstwo Franceski Schiavone, piąty tytuł Rafaela Nadala
Trudno było uwierzyć w słodki smak zemsty Rafaela Nadala na Robinie Soderlingu, widząc płaczącego Hiszpana po zwycięskim finale (6:4, 6:2, 6:4). Ów trwający co najmniej minutę szloch był dowodem na to, jak wiele emocji włożył tenisista z Majorki w ten mecz i jak bardzo mu zależało na wygranej, która dała mu piąty sukces w Paryżu i powrót na pierwsze miejsce w światowym rankingu.
Rok temu Nadal przegrał z Soderlingiem w czwartej rundzie. Został wręcz zmiażdżony przez mocarnego Szweda na kortach, na których nigdy jeszcze nie poniósł porażki. Mając to wszystko w pamięci, łatwiej zrozumieć łzy Hiszpana. Byłoby ich więcej, gdyby Nadal musiał na swój sukces pracować dłużej, gdyby Soderling walczył, tak jak potrafi.
Szwed jednak tego dnia nie był w stanie zaleźć za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta