Czy kursant odpowie na drodze tak jak kierowca
Łamiąc przepisy, uniknie punktów karnych, ale nie mandatu
Każdego miesiąca tysiące młodych ludzi rozpoczynają naukę jazdy. Szkoły nauki i ośrodki egzaminowania mają nie lada problem.
Kwestia rozgraniczenia odpowiedzialności kursanta i instruktora oraz egzaminowanego i egzaminatora od lat budzi wątpliwości. Jedni uważają, że polskie prawo drogowe jest w tych sprawach precyzyjne i nie wymaga poprawek, drudzy, że potrzebne są korekty.
Kto ma rację?
– Mówiąc o zmianie prawa, zachowajmy rozsądek – zaleca Tomasz Matuszewski z warszawskiego Ośrodka Ruchu Drogowego, od lat egzaminator. I przestrzega przed nieuznawaniem kursantów i egzaminowanych za kierujących pojazdami.
– Nikt nie nauczy się jeździć i nie zda egzaminu na symulatorze. Żeby zostać kierowcą, trzeba usiąść za kierownicą i nauczyć się jeździć w normalnych warunkach –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta