Tajemnicza śmierć pedofila
Nie żyje główny podejrzany o udział w skandalu pedofilskim. Czwarta osoba, której śmierć ma związek z głośną aferą na Litwie
Ciało Andriusa Ūsasa – biznesmena i doradcy przewodniczącego litewskiego Sejmu – znaleziono w przydrożnym rowie w rejonie olickim. Ūsas przyjechał tu w odwiedziny do znajomych i swoim nowo nabytym quadem wyjechał w niedzielę na przejażdżkę. Jego ciało i quada znaleziono trzy kilometry dalej.
Ūsas był jedynym oskarżonym o molestowanie seksualne czteroletniej córki Drasiusa Kedysa, okrzykniętego na Litwie łowcą pedofilów. Drugi – sędzia Jonas Furmanavičius – został w październiku zamordowany w Kownie. Kedys twierdził, że dziecko wpadło w ręce pedofilów dzięki jego byłej konkubinie, matce dziewczynki Laimie Stankūnaitė oraz jej siostrze Violetcie Naruševičie-nė, która też została zamordowana w Kownie.
Kedys ukrywał się miesiącami. Jego ciało znaleziono w kwietniu. – Śmierć Ūsasa jest jeszcze bardziej zagadkowa niż Kedysa – mówi „Rz” Giedrė Gorienė, znana dziennikarka śledcza.