Tej, kandydat przyjechał
Bronisław Komorowski przekonywał mieszkańców, że jest jednym z nich
Kilka tygodni temu marszałek przypisał mieszkańcom Poznania skąpstwo. Wczoraj ze wszystkich sił starał się ich przekonać, że myśli zupełnie inaczej.
Podczas spotkania z kadrą miejscowych uczelni, a potem ze studentami Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa podkreślał, że właśnie z Poznania pochodzi jego matka, że ma do tego miasta sentyment.
– Im więcej Poznania w polskiej mentalności, tym Polska bliżej Europy – podkreślał.
Wreszcie odniósł się bezpośrednio do swojej wpadki. – Mam nadzieję, że nikt nie miał wątpliwości, że jeśli mówię o oszczędności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta