![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Urzędnik zniszczy przedszkole?
Placówka w mieszkaniu – MEN pochwala, ale inspektor chce zamykać
To wyrok śmierci na moje przedszkole – skarży się Monika Turczyńska, właścicielka Polsko-Angielskiego Niepublicznego Przedszkola Zielone Żabki przy ul. Malborskiej w Warszawie.
Wystarczył jeden sąsiad i jeden urzędnik, by zagrożone było istnienie punktu przedszkolnego, który powstał dzięki specjalnym przepisom MEN.
A miało być tak pięknie
Punkty przedszkolne, takie jak warszawskie Zielone Żabki, miały być w zamyśle MEN receptą na brak miejsc w polskich przedszkolach. Z tego powodu według wyliczeń ZNP z przedszkoli nie korzysta ponad 500 tys. dzieci.
Dlatego resort wprowadził ułatwienia. Dzięki rozporządzeniu MEN z 10 stycznia 2008 r. taki punkt przedszkolny można otworzyć w mieszkaniu i jeśli spełnia się opisane w nim warunki, nie trzeba do tego zgody wspólnoty mieszkaniowej.
Obawiam się, że jeśli urzędnicy dopną swego, będę
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
