Taniec, koncert i monolog, czyli teatr
O różnorodności i wolności wypowiedzi, widzach siedzących na parapetach i podłodze oraz mostach i zabytkowych samochodach mówi organizatorka Praskiego Przeglądu Teatralnego Hajdpark, którego piąta edycja rozpocznie się 25 sierpnia
Z Małgorzatą Owsiany rozmawia Agnieszka Rataj.
Czym kierujecie się państwo przy układaniu programu Hajdparku?
Małgorzata Owsiany: Naszym hasłem od początku jest różnorodność. Nie staramy się przycinać wybieranych przedstawień do jednego wątku przewodniego. Nazwa Hajdpark zobowiązuje do wolności wypowiedzi, poza tym staramy się otwierać na nowości. Stąd w tegorocznym programie znajdzie się i przedstawienie teatru tańca współczesnego, i spektakl, który formą przypomina koncert rockowy, i modna ostatnio stand-up comedy. Początkowo Hajdpark miał być przeglądem teatrów działających pozarządowo jak Wytwórnia, ale kiedy okazało się, że zgłaszają się również teatry instytucjonalne, postanowiliśmy rozszerzyć tę formułę. Oznacza to bowiem, że jesteśmy rozpoznawalną marką również dla większych instytucji.
Czy po pięciu latach przygotowywania Hajdparku uważa pani,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta