Inni mogą myśleć, że opłaca się być Romem
Czy miliony na ich integrację wydaje się z sensem? Sami mają wątpliwości
Przedstawiciele społeczności romskiej obawiają się, że głośna sprawa deportacji Romów z Francji może mieć wpływ na nastawienie Polaków do Romów. Roman Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Romów w Polsce, zaapelował do premiera Donalda Tuska, by potępił działania władz Francji.
Sprawę deportacji wyjaśnia Komisja Europejska. Rząd francuski tłumaczy, że Romów nie zostawia bez pomocy. Otrzymują po kilkaset euro.
– Problem Romów jest na całym świecie jednakowy. Niby są pieniądze dla nich, ale nie są wydawane tak, jak tego potrzebują – ocenia Anna Markowska, prezes Fundacji Bahtałe Roma. – Warto tę społeczność podnieść, bo jeśli się tego nie zrobi, ciągle będzie to bomba z opóźnionym zapłonem.
Markowska dodaje, że sami Romowie czują, iż ich życie musi się zmienić. – Są przerażeni, że nie poradzą sobie, bo rzeczywistość jest coraz trudniejsza. Handel okrężny, którym się trudnili, nie zdaje już egzaminu. Wszędzie są markety, ceny są coraz niższe. Sami czują, że muszą się zmienić – podkreśla.
Tylko jak to zrobić?
Tipsy i wózki widłowe
Ewa Pawłowska zna społeczność romską od lat. Wyszła za Roma. Gdy brała ślub, w kościele szeptali, że Cyganka za Polaka wychodzi, bo ona ma czarne włosy i oczy, a jej mąż jest blondynem. Romowie z warszawskiej Pragi-Południe przychodzą do niej, gdy trzeba przeczytać list, wypełnić wniosek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta