Lekarstwa nie zawsze na zdrowie
Tylko 20 – 30 proc. osób czytuje ulotki dołączone do leków. Połowa rodziców przyznaje, że zdarza im się podać dziecku niewłaściwą ilość lekarstwa bez recepty, a aż 64 proc. opiekunów nie jest w stanie prawidłowo odmierzyć dawki preparatu – wynika z najnowszych badań.
Sęk w tym, że leki bez recepty nie są nieszkodliwe, jak sądzi wielu Polaków. Niekompetencja dorosłych sprawia, że rocznie kilka tysięcy dzieci trafia do szpitali z objawami zatrucia lekami. Groźne są preparaty dozwolone od 12. roku życia (np. aspiryna) podane młodszym dzieciom i stosowanie naraz kilku leków.