Sąd, tłumacz, cudzoziemiec
Kliencie Temidy, radź sobie sam
Sąd, tłumacz, cudzoziemiec
Problem ma swoje źródło w finansowych niedostatkach sądownictwa, co nie umniejsza jego znaczenia w doraźnych kontaktach cudzoziemców z polskim wymiarem sprawiedliwości. Zdarza się mianowicie, że gdy trzeba przesłuchać w charakterze świadka lub strony osobę nie władającą językiem polskim, sądy zobowiązują stronę powołującą ten dowód do doprowadzenia na wyznaczoną rozprawę tłumacza przysięgłego. Tym samym na klientów Temidy przerzuca się ciężar starań o znalezienie osoby z odpowiednimi kwalifikacjami (tzn. wpisanej na listę tłumaczy przysięgłych prowadzoną przez sąd wojewódzki) i skłonienie jej do stawienia się w oznaczonym dniu. Strony często samodzielnie ponoszą koszty tej czynności, rozliczenia bowiem odbywają się z reguły poza salą rozpraw, tłumacz nie został wszak zaangażowany przez sąd, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta