Dać świadectwo tradycji
Dać świadectwo tradycji
Dla pana, reżysera teatralnego z liczącym się dorobkiem, żywiołem twórczym jest słowo. Od 1985 r. pracuje pan poza granicami kraju. Jako reżyser, a także pedagog szkoły teatralnej w Buffalo tworzy pan nadal, ale po angielsku. Czy nie odczuwa pan tęsknoty za pracą w rodzimym języku?
Materią słowa posługiwałem się przez lata, uruchamiając jego energię na scenie, lub pisząc. Od momentu, kiedy znalazłem się na dłużej za granicą, jeden z działów mojej pracy -- pisanie -- znacznie się powiększył. Świadomie pozostałem przy pisaniu po polsku, choć publikuję też sporo po angielsku. Starałem się, w sposób możliwie obiektywny, dać świadectwo historii teatru, w której uczestniczyłem -- do czasu, aż zostałem odsunięty od praktycznego życia teatralnego w Polsce. Uznałem, że patrząc na wszystko z dystansu, będąc wolnym od doraźnych uwarunkowań, mam szczególny obowiązek o teatrze polskim pisać. Stąd moje książki: "Historia teatru polskiego 1939--1989, obszary wolności, obszary zniewolenia" oraz "Szkice o ludziach teatru", która niebawem się ukaże. Ta ostatnia jest zbiorem zbliżeń ludzi polskiego teatru, dla mnie szczególnie ważnych, z powodu długów, które wobec nich zaciągnąłem, jak w przypadku Juliusza Osterwy i Wilama Horzycy, czy ze względu na przyjaźń łączącą mnie np. z Helmutem Kajzarem czy Andrzejem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta