Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Atomowe ramię Rosji

11 marca 2011 | Eko+ | Iwona Trusewicz
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew (z lewej) i prezes Rosatomu Siergiej Kirienko mają powody do zadowolenia. Koncern umacnia pozycję na świecie
źródło: AFP/RIA NOVOSTI
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew (z lewej) i prezes Rosatomu Siergiej Kirienko mają powody do zadowolenia. Koncern umacnia pozycję na świecie

Ćwierć wieku po katastrofie w Czarnobylu rosyjski przemysł jądrowy ma się dobrze jak nigdy dotąd. Buduje najwięcej elektrowni na świecie, sprzedaje najwięcej paliwa, włada 20 proc. zasobów uranu w USA. I będzie walczyć o budowę polskiej elektrowni

Iwona Trusewicz

Wtorek, 11 stycznia 2011 r. Gabinet prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa: ciemna mahoniowa boazeria, złoty dwugłowy orzeł, dwie flagi państwowe. Choinka w rogu cała w srebrnych ozdobach. Przy mahoniowym biurku ze złotą inkrustacją siedzi prezydent. Naprzeciwko, ostrzyżony po żołniersku, posiadacz trzeciego dana w aikido Siergiej Kirienko, prezes państwowego koncernu jądrowego Rosatom, jednego z najważniejszych dziś światowych graczy w atomowym biznesie.

To ważne spotkanie. Półtorej godziny wcześniej zakończyła się wymiana not między Rosją a USA kończąca dwuletnie prace nad ratyfikacją przez oba kraje umowy o współpracy w branży atomowej. Od tego roku Rosjanie uzyskali bezpośredni dostęp do amerykańskiego rynku usług w energetyce jądrowej.

To była dzikość

Dmitriju Anatoliewiczu – zwraca się do prezydenta Rosji szef Rosatomu – do tej pory dwa kluczowe kraje w energetyce jądrowej nie miały dwustronnej umowy, w wyniku czego nie mogliśmy niczego bezpośrednio dostarczać Amerykanom, a oni – nam. Wszystko robiliśmy przez pośredników, kraje trzecie. A to była oczywiście jakaś dzikość. Teraz mamy otwartą drogę na kluczowy atomowy rynek, co jest istotne z ekonomicznego punktu widzenia – mówi Kirienko*.

I wylicza zaangażowanie koncernu na rynku USA: – Realizujemy ponad 40 proc. zapotrzebowania amerykańskich elektrowni w paliwo jądrowe. A...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8874

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament