Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co czeka przyszłych emerytów

11 marca 2011 | Publicystyka, Opinie | Stanisława Golinowska

W debacie na temat OFE wiele jest demagogicznej krytyki pod adresem rządu lub drugiego filara i jego instytucji, brakuje zaś troski o wymiar społeczny reformy i zrównoważony rozwój – twierdzi ekspert PAN ds. polityki społecznej

 

Uczestnicząc w debacie na temat korekty reformy emerytalnej, spróbujmy uzmysłowić sobie cele, jakie przed nią były stawiane. Czy były realizowane? Czy chcemy je dalej realizować? Jakie cele stawiane są przed obecną korektą i co to oznacza?

Cele reformy

Przed reformą postawiono kilka celów, może nie wszystkie explicite, ale w środowiskach politycznych i eksperckich były one dość jasne. Wymieniam je bez hierarchii.

Pierwszy cel, finansowy, związany był z opanowaniem rosnących wydatków na emerytury i renty. Zmiana formuły emerytalnej z wysoce redystrybucyjnej na ekwiwalentną (świadczenie zależne do indywidualnego opłacania składek) była sposobem na zmniejszenie wydatków emerytalnych w sytuacji malejącego zatrudnienia. Miała przy tym motywować ludzi do pracy, a polityków – do realizacji strategii zatrudnienia. System o zdefiniowanej składce – tak to zostało nazwane – był ponadto kluczem do zdobycia akceptacji osób krytykujących niesprawiedliwość (przywileje) systemu. Badania opinii wykonywane w tamtym okresie pokazały, że akceptacja ekwiwalentnego określania poziomu emerytury była powszechna.

Drugi ważny cel reformy miał charakter ekonomiczny. Środki wynikające z ograniczania wydatków emerytalnych można wykorzystać do tworzenia rodzimego kapitału i budowy rynku kapitałowego. Ten cel był bardzo pociągający dla wszystkich,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8874

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament