Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bal jak bal, Księga Estery to jest coś!

11 marca 2011 | Życie Warszawy | Robert Rybarczyk

Morza wina i wesołego świętowania – życzą sobie Żydzi w każdy Purim. Będą jeść uszy Hamana i pić tyle alkoholu, by im się myliło wołanie: „przeklęty Haman” z „błogosławiony Mordechaj”

– Z tym upijaniem się do nieprzytomności to legendy.  Wiadomo, że Purim to radosne święto, więc pije się alkohol. Spotkanie podchmielonego Żyda nie jest wtedy żadnym zaskoczeniem. Legenda mówi, żeby wypić tyle, by nie odróżniać wołań: „przeklęty Haman" od „błogosławiony Mordechaj" – mówi Piotr Kadlčik, przewodniczący Gminy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8874

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament