Historia niepokorna
Premiera "Poznania '56" odbyła się w listopadzie 1996 w Poznaniu, 13 stycznia film wchodzi na ekrany kin w całej Polsce
Historia niepokorna
Rozmowa z Filipem Bajonem, reżyserem
W czerwcu 1956 roku był pan w Poznaniu i miał tyle lat, ile bohaterowie pańskiego filmu. Co pan z tamtego czasu pamięta?
Byłem młodszy od moich bohaterów, miałem 9 lat. Ale pamiętam bardzo dużo. Przecież to wszystko działo się w mojej dzielnicy, chodziłem do szkoły, z której kilku uczniów zginęło na ulicy. Pamiętam nastrój oczekiwania poprzedzający wypadki poznańskie. Pamiętam też 28 czerwca, zamieszanie, jakieś potyczki, dziury w murach po strzałach. Ślady walk utrzymywały się bardzo długo. Poza tym takie wydarzenia natychmiast mitologizują się. Myśmy się wychowywali na podwórkach, każdy z kumpli coś widział, były opowiadania, nie kończące się rozmowy. To były bardzo silne przeżycia.
Więc "Poznań '56" to dług spłacony przeszłości?
Myślałem o tym filmie jeszcze w latach 80. To był wtedy temat tabu. Chciałem przełamać milczenie korzystając z chwili wolności. Nie zdążyłem. Przystępując do pracy teraz, byłem już w innej sytuacji. Wydarzenia poznańskie zostały opisane, wypowiedzieli się historycy, wiele nowego odkryć się nie da. Są wśród naukowców i politologów zwolennicy teorii prowokacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta