![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dziś: podróby
Małpia złośliwość
Dziś: podróby
W mediach znajduje się dużo reklam, gdyż to one zapewniają redakcjom wysokie dochody; sprzedaż czy to egzemplarzy gazet, czy też abonamentów i dekoderów telewizyjnych, przynosi zdecydowanie mniejsze pieniądze. Radio zaś może się utrzymać wyłącznie z reklam.
Mnie reklamy denerwują. Rozumiem jednak ich konieczność, nawet gdy stacja telewizyjna przerywa film, żeby zachwalać uroki margaryny lub masła. Zgodnie z prawem, reklama musi być wyraźnie oddzielona od części redakcyjnej, czy to gazety czy innych mediów, i najczęściej tak właśnie jest. Ze zdumieniem jednak natrafiłem w ostatnich tygodniach na ślady mniej rzetelnego wobec odbiorcy mediów postępowania.
Podróbka za pieniądze
Oto w grudniowym magazynie "Rzeczpospolitej" (nr 12/ 52) znajduje się publikacja z cyklu "Ziemia nieznana" pod tytułem "Łódź -- naturalne emocje i język biznesu". Jest to obszerny reportaż, poświęcony temu dużemu miastu. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie pewien drobiazg, reportaż jest upstrzony reklamami różnych łódzkich firm. Naliczyłem dziewięć tych firm. Może jestem nadmiernie podejrzliwy, ale jako czytelnik wolałbym mieć pewność, że zarobione przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
