Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W dobrym towarzystwie

11 stycznia 1997 | Plus Minus | SB

Z boku

W dobrym towarzystwie

Stefan Bratkowski

Jeśli nominacja p. Millera na stanowisko oberministra, jak i jego wypowiedzi po niej, miały wyzwać polską, i nie tylko polską, opinię publiczną, trzeba uznać, że się to udało. To istotny dalszy krok naprzód, po wcześniejszym wyborze wieloletniego przyjaciela sowieckiego agenta na szefa partii samorządzącej. Krok to słuszny: partii, która odnosi sukcesy, w obawie przed zawrotem głowy nigdy nie dosyć przeciwników; dlatego wyzywa dziś ona i tych, którzy dawno powrócili od polityki do domu.

Wychodzi, że kontakty z Ałganowem to w tej partii szansa awansu, choć p. Miller przez skromność nigdy nie ujawnił, w jakich on sam pozostawał z nim kontaktach. No, ale brał udział w operacjach finansowych między rodzącą się SdRP i KPZR, a uczestniczyć w nich mógł jedynie człowiek zaufania ówczesnej Moskwy, i to nie jej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 964

Spis treści
Zamów abonament