![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cała nadzieja w mundialu
Niemiecki producent sprzętu sportowego miał zły rok, a teraz liczy, że mistrzostwa w piłce nożnej pozwolą mu wypaść lepiej. Na razie jednak jego akcje taniały we Frankfurcie nawet o 7,48 proc.
Spółka (marki Adidas, Reebok; golfowe Rockport, TaylorMade) zmniejszyła w 2009 r. zysk netto o 61,8 proc., do 245 mln euro, w zwykle najgorszym IV kw. nawet o 64 proc. ,do 19 mln. Obroty roczne zmalały o 4 proc., do 10,4 mld, a IV kw. o 5 proc., do 2,5 mld. – Bez wątpienia, był to najgorszy rok od czasu, kiedy zostałem prezesem, czyli od 2001 r. – przyznał wczoraj Herbert Rainer.
Bawarczycy mają nadzieję, że mundial w RPA pozwoli zwiększyć ich zysk netto do 400 – 450 mln euro. Analitycy docenili tak wczesną prognozę, ale jedni liczyli na więcej, a inni są zdania, że impreza FIFA nie ożywi głównych rynków.
Adidas mocno odczuł kryzys, podobnie jak rywale – Nike i Puma. Jego wyroby będą jednak bardziej widoczne na stadionach RPA, bo dostarczył strojów 12 reprezentacjom narodowym, podczas gdy Nike dziewięciu, a Puma siedmiu.
