Turystyka na zakwasie
– Co za organizacja ten MROT! – pytają radni. NIK wytyka nieprawidłowości. Dyrektorka promuje chleb i oskarża szefa o mobbing. Sekretarz umiera. Prezes składa rezygnację.
Na pytanie, co to jest MROT, czyli Mazowiecka Regionalna Organizacja Turystyczna, samorządowcy odpowiadają z ironicznym uśmiechem: – A! To taka instytucja kojarzona z kobietą od promocji chleba na zakwasie czy ludowymi imprezami, na których bywał marszałek Adam Struzik.
Najwyższa składka stolicy
Organizacja istnieje od ponad czterech lat. Została powołana do lepszego koordynowania promocji turystyki w województwie oraz współpracy samorządu z branżą. Ale główni udziałowcy – Warszawa i Mazowsze – nie są zadowoleni z efektów jej pracy.
Stolica płaci na działalność tej organizacji najwyższą składkę spośród wszystkich stowarzyszeń, jakich jest członkiem – 400 tys. zł rocznie. Dla porównania nawet międzynarodowa, bardzo prężna organizacja Eurocities zabiera stolicy Polski „tylko" niecałe 90 tys. zł. Stołeczni urzędnicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta