Strategiczne diesle
Traktat wersalski zabraniał Niemcom budowy silników wysokoprężnych do okrętów podwodnych oraz nawodnych. Niemcy jednak nie dali się pozbawić przemysłu – obeszli zakaz, zakładając spółki za granicą
Na przykład MAN otworzył spółkę w Hadze, w której konstruowane były nowe silniki. W styczniu 1923 roku rozpoczęła działalność druga spółka koncernu – w szwajcarskim Bernie. Za jej pośrednictwem MAN sprzedał licencje na dwusuwowe silniki wysokoprężne do okrętów podwodnych m.in. do Japonii (Kawasaki), USA (Hooven, Owens and Rentschler) oraz Rosji Sowieckiej (Kolomna).
Gdy weimarskie Niemcy zdecydowały się na budowę ciężkich krążowników o wyporności 10 tys. ton – najcięższych jednostek, na jakie zezwalał im traktat – konstruktorzy zastosowali diesle, które były lżejsze od parowych turbin, oraz lżejszy od nitowanego spawany kadłub. Oszczędności na wadze pozwoliły na zastosowanie armat kalibru 280 mm, gdy podobne okręty innych państw miały 203-milimetrowe działa....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta