Ryzyko zredukowane do minimum
Jacek Jagielski - Jeżeli nasze wnuki mają mieć prąd w gniazdku elektrycznym, to podstawowym źródłem energii nie mogą być elektrownie wiatrowe – twierdzi fizyk Jacek Jagielski
Jest wiele przyczyn, dla których awaria elektrowni w Fukushimie nie powinna wpłynąć na plany budowy elektrowni atomowej w Polsce. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że nie grozi nam raczej trzęsienie ziemi, a już na pewno nie spodziewamy się w Polsce fali tsunami.
Dziesięć razy bezpieczniej
O wiele ważniejsze są jednak kwestie związane z technologią. Japoński reaktor został zbudowany 40 lat temu i należy do drugiej generacji reaktorów. Przy budowie takich reaktorów w założeniach technicznych przewidywano jedną poważną awarię na 10 tys. tzw. reaktorolat, czyli lat pracy jednego reaktora. W Polsce natomiast planowana jest budowa reaktorów trzeciej generacji, których założenia techniczne przewidują jedną poważną awarię na 100 tys. reaktorolat. Mówiąc prościej, są dziesięć razy bezpieczniejsze od reaktora w Fukushimie. Nowa technologia już się sprawdziła, bo w Japonii reaktory trzeciej generacji bez większych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta