Przeciwnicy Kaddafiego ruszyli do kontrataku
Korzystając z osłabienia sił rządowych po dwudniowych bombardowaniach zachodniego lotnictwa, libijscy rewolucjoniści podjęli wczoraj próbę odbicia miasta Adżdabija.
Mimo wsparcia z powietrza atak został powstrzymany przez czołgi armii rządowej. Powstańcze władze w Bengazi apelują o kolejne naloty, informując, że od początku wojny straciło życie już 8 tysięcy powstańców.
Naloty w Libii wciąż nie uzyskały akceptacji NATO, decyzję w tej sprawie zablokowała wczoraj niechętna operacji Turcja. Z kolei w Rosji interwencja doprowadziła do konfliktu między prezydentem i premierem. Miedwiediew skrytykował Putina za porównanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa w sprawie Libii do „średniowiecznego wezwania do wypraw krzyżowych".