Trybunał Konstytucyjny, czyli trzecia izba parlamentu
Wszystko zależy od tego, jakie poglądy ma większość sędziów, bo pytanie, czy dany przepis jest zgodny z konstytucją, Trybunał rozstrzyga większością głosów. „Prawda” ustalana jest w głosowaniu – pisze publicysta i ekonomista
Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, występując pod logo Forum Obywatelskiego Rozwoju, powiedział (cytat za „Rz" z 30.03.2011): „Dla mnie jako byłego sędziego Trybunału wszystkie te poważne wątpliwości przekształcają się w pewność, że naruszana jest konstytucja...". Stwierdzenie to dotyczy procedowanych właśnie uregulowań pomniejszających wielkość składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe przekazywanej do OFE.
Stępień dołączył w ten sposób do tych (Leszek Balcerowicz, Jerzy Hausner), którzy próbują zablokować zmiany, odwołując się do Trybunału. Niżej podpisany (były poseł, który pracował nad konstytucją w Sejmie przez lat siedem, a potem za nią głosował), obserwując dotychczasowe poczynania TK, niczego wykluczyć nie potrafi.
Pokusa odkręcania
Już nieraz, zapoznając się z orzeczeniami Trybunału (osobliwie w sprawie komercyjnego kształcenia w publicznych szkołach wyższych i „w sprawie lustracji"), przecierałem oczy i zastanawiałem się: czy głosując za konstytucją, byłem w pełni władz umysłowych. Jedno jest pewne: gdyby ktoś zapytał mnie wtedy, czy dopuszczam możliwość, że na podstawie tego dokumentu zalegalizowana zostanie np. praktycznie nieograniczona odpłatność za studia, tobym go wyśmiał.
Rzecz w tym, że akurat w tej sprawie (uregulowanej w art. 70 ust. 2: „Nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna. Ustawa może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta