Polska wojna o mleko
Mleczarnie są gotowe zapłacić krocie, aby zdobyć surowiec. Wyniszczający bój dla części z nich może się zakończyć bankructwem
– Walka zakładów mleczarskich o surowiec jest coraz ostrzejsza – mówi Edward Bajko, prezes Spółdzielczej Mleczarni Spomlek w Radzyniu Podlaskim, jednego z czołowych producentów serów w Polsce.
Przetwórnie i pośrednicy na pniu skupują mleko od rolników, płacąc im coraz więcej. W marcu średnio było to ok. 1,2 zł. Przed rokiem było to nieco ponad 1 zł, a w marcu 2009 r. ok. 87 groszy.
Zdaniem Jadwigi Seremak-Bulge z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej nie jest wykluczone, że na dotychczasowej podwyżce się nie skończy: – Duże zapotrzebowanie na surowiec napędza dobra koniunktura na świecie, co powoduje, że bardzo opłacalny stał się eksport. Nie należy się spodziewać, że w najbliższym czasie dojdzie do załamania popytu i cen na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta