Włamał się do Piotrusia
26 lipca 2011 | Życie Warszawy | JB
Do 10 lat więzienia grozi za włamanie 50-letniemu Jackowi S. Mężczyzna włamał się do baru Piotruś przy Nowym Świecie.
Nie zdążył nic wynieść z niego, bo choć ukrył się za barem, namierzyła go kelnerka. Kobieta wezwała policję. Mężczyzna został zatrzymany. – Nie włamałem się, tylko zostałem zamknięty na noc – tłumaczył policjantom. Mundurowi nie uwierzyli w jego tłumaczenia, bo znaleźli przy rabusiu narzędzia do włamań.