Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Terrorysta zeznaje bez publiczności

26 lipca 2011 | Pierwsza strona | DZ
fot. Jon-Are Berg-Jacobsen
źródło: AP
fot. Jon-Are Berg-Jacobsen

Minutą ciszy uczcili Norwegowie pamięć ofiar piątkowego wybuchu bomby w Oslo i strzelaniny na wyspie Utoya. Napastnik Anders Behring Brei-vik (na zdjęciu: z lewej) został przed sądem powitany okrzykami „zdrajca" i „krwawy morderca".

Breivikowi nie udało się zamienić sali sądowej w trybunę – przesłuchanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Sędzia powiedział potem, że chciał on „obronić Norwegię i Europę Zachodnią przed przejęciem przez marksistów i muzułmanów". A jego organizacja ma „dwie komórki". W to wątpi psychiatra  dr James Alvarez: – Takie osoby działają samotnie. Policja skorygowała bilans ofiar zamachów: zginęło 76 osób, a nie – jak podawano – 93.

 

Brak okładki

Wydanie: 8988

Spis treści
Zamów abonament