Patrzy w lustro i łamie serca
Federica Pellegrini obroniła w Szanghaju dwa tytuły mistrzyni świata, ale nie dlatego mówią o niej całe Włochy
Korespondencja z Rzymu
Media obie wiktorie nagłośniły należycie, ale jeszcze więcej miejsca poświęciły kronice wypadków miłosnych we włoskiej kadrze pływackiej z „Fede" w roli głównej, przy czym każdy dzień przynosił nowe rewelacje.
Pisały o tym najpoważniejsze włoskie media – od „Corriere della Sera" poprzez „La Stampa" po „Gazzetta dello Sport". W Italii jest dziś jak w rozplotkowanym maglu.
Żeby dobrze zrozumieć dynamikę wydarzeń, skalę emocji, poznać dramatis personae, trzeba się cofnąć w czasie o pięć lat, gdy zakochali się w sobie francuska pływacka gwiazda Laure Manaudou i włoski specjalista od stylu zmiennego Luca Marin.
Laure, by być z ukochanym, porzuciła Francję, swego trenera Philippe'a Lucasa i przeprowadziła się do Włoch. Półtora roku później sportowy romans, o którym mówiono i pisano bez przerwy po obu stronach Alp, zakończył się dramatycznym zerwaniem podczas mistrzostw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta