Wciąż zbyt wiele rodzin klepie biedę
Grupa polskich ubogich jest tak samo liczna jak w roku 2000. Eksperci: brakuje długofalowej polityki
Rodziny wielodzietne, renciści, niepełnosprawni, bezrobotni, ale też pracujący za niskie pensje – to grupy społeczne najbardziej zagrożone ubóstwem, które wskazuje najnowsze badanie Głównego Urzędu Statystycznego.
Z opracowania wynika, że mimo wzrostu ogólnego poziomu życia w Polsce notowanego w ostatniej dekadzie, w skrajnym ubóstwie wciąż żyją setki tysięcy polskich rodzin – w sumie ponad 2,2 mln Polaków, w tym ponad 600 tys. dzieci.
– Pod wieloma względami Polska błyskawicznie się cywilizuje, rośnie ogólny poziom życia, w wielu dziedzinach gonimy świat technologicznie, ale w sferze socjalnej jesteśmy barbarzyńcami – mówi dr Waldemar Urbanik, socjolog z Wyższej Szkoły Humanistycznej TWP w Szczecinie. – To nie populizm, lecz realna ocena bardzo poważnego zjawiska, którego konsekwencją jest wykluczenie sporej części obywateli z życia społecznego i gospodarczego.
„Za bogaci na kanapkę"
GUS posługuje się w raporcie trzema wskaźnikami ubóstwa: skrajnym (minimum egzystencji, które w gospodarstwie jednoosobowym wyznacza kwota 466 zł, a w rodzinie czteroosobowej – 1257 zł), ustawowym (wyznaczają go progi uprawniające do pomocy społecznej,
odpowiednio kwoty 477 zł i 1404 zł) oraz relatywnym (tę granicę ubóstwa określa poziom 50 proc. średnich miesięcznych wydatków ogółu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta