Komisja śledcza poprawiła raport swojego szefa
Za rządów PiS na służby specjalne i prokuraturę była wywierana „polityczna presja" – wynika z przegłosowanej wczoraj poprawki do raportu komisji śledczej ds. nacisków.
Zaproponowali ją posłowie PO, poparły PSL i SLD. Tymczasem na początku sierpnia szef komisji Andrzej Czuma z PO (na zdjęciu między Stanisławem Witaszczykiem z PSL a Krzysztofem Brejzą z PO) przedstawił projekt raportu, z którego wynika, że nie ma dowodów na „nielegalne naciski". – Złożę zdanie odrębne – zapowiada. Zgadza się, że presja była, ale śledczy mieli badać tylko naciski. PiS uważa, że zmiana raportu to przedwyborcza akcja. A SLD chce dopisać, że za naciski powinni odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu ówczesny premier Jarosław Kaczyński i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.