W sądzie jest taniej niż u rejenta
Spadek można podzielić u notariusza, bez odwiedzania sądu. Mało komu się to opłaca, bo koszty są wysokie
W sądzie pobierany jest wpis stały. Notariusz ustala swoje wynagrodzenie jako procent wartości dzielonego majątku. Gdy w grę wchodzi np. mieszkanie położone w atrakcyjnej części miasta, może wyjść spora suma. To główna przyczyna, dla której Polacy niechętnie załatwiają takie sprawy u rejenta.
– Nie stać mnie na to, aby za podział mieszkania odziedziczonego z siostrą po naszej mamie zapłacić kilka tysięcy – mówi czytelniczka z Warszawy.
Czas ma swoją cenę
Nierzadko spadkodawca zostawia swój majątek kilku osobom. Tak było w przypadku pani Julii. Zmarła nagle, a należące do niej mieszkanie odziedziczyli dwaj synowie. Jeden z nich wkrótce zmarł....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta