Z pałkami na opozycję
07 grudnia 2011 | Pierwsza strona | Piotr Skwieciński
W Moskwie (zdjęcie) i Petersburgu doszło do starć demonstrantów z policją. Funkcjonariusze atakowali ludzi protestujących przeciwko sfałszowaniu wyborów parlamentarnych. W Moskwie aresztowano ponad 300 osób, w Petersburgu około 200. Na ulicach obu miast pojawiły się jednostki wojsk wewnętrznych. Kreml zapewnia, że „sytuacja jest pod kontrolą".
– Wybory nie były uczciwe – oceniła sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
Korespondencja z Moskwy