Uczelnie na łowach za granicą
W Turcji, Indiach czy Arabii stołeczne uczelnie szukają kandydatów na studia. Tak bronią się przed niżem
Dede Kalkan studiuje zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Przyjechał z Turcji. – Informację o Polsce i możliwościach nauki w Warszawie znalazłem w Internecie – wspomina. Przyznaje, że o wyborze naszego kraju zdecydowały m.in. koszty kształcenia, które jego zdaniem są podobnie niskie, jak w Turcji.
Stołeczne uczelnie ostro promują się za granicą, aby przyciągnąć jak najwięcej kandydatów, bo liczba rodzimych studentów z roku na rok spada.
Z całego świata
W Szkole Głównej Handlowej uczy się teraz 395 zagranicznych studentów m.in. z Białorusi, Ukrainy, Kazachstanu, Wietnamu i Portugalii. Przedstawiciele tej uczelni jeżdżą na targi edukacyjne na Litwę, do Rosji, a nawet do Chin. Foldery z ofertą studiów na SGH można znaleźć w polskich ambasadach. W poprzednim roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta